Jeżeli skupimy się na temacie zrzucania zbędnych kilogramów, dojdziemy do wniosku, że to naprawdę niesamowite zjawisko. W jednej chwili nadwyżka kilogramów, po zastosowaniu zdrowych posiłków i aktywności fizycznej, po prostu znika.

To gdzie się podział ten tłuszcz?

"W przyrodzie nic nie ginie", tak samo jest w przypadku nadmiernej tkanki tłuszczowej. Nie ma takiej możliwości, by ot tak zniknęła. Warto sobie przypomnieć lekcję chemii i prawo zachowania masy. 

Masa substratów musi być równa masie produktów. W odpowiedzi na pytanie: Co powstaje w wyniku spalania tkanki tłuszczowej? Oczywiście jest to woda i dwutlenek węgla.

Jak to się dzieje? W naszym organizmie lipidy składają się z trzech związków organicznych:

• tlenu (O)
• węgla (C)
• wodoru (H)

Podstawową funkcją tkanki tłuszczowej jest przechowywanie energii.

W momencie spalania tkanki tłuszczowej, wiązania w trójglicerydach są rozrywane tworząc w ten sposób energię. Powyżej wymienione pierwiastki muszą znaleźć nowe miejsce, dlatego zaczynają łączyć się w nowe związki. Tak powstaje woda (H2O) i dwutlenek węgla (CO2), które wydalane są z organizmu.

Badania prowadzone w USNW w Sydney, wykazały że do spalenia 10 kg tłuszczu, potrzeba aż 29 kg tlenu! W tym procesie, organizm "wyprodukuje" 28 kg dwutlenku węgla i aż 11 kg wody. 

Od razu wspomnę, że szybsze oddychanie nie spowoduje, że schudniemy. Natomiast trening w warunkach tlenowych - jak najbardziej.

Nie da się pozbyć się nadmiaru tkanki tłuszczowej w inny sposób niż poddanie go procesom metabolicznym, które odbywają się w  mitochondriach naszych komórek. Wiąże się to jednak z ćwiczeniami fizycznymi, które można wykonywać na wiele różnych sposobów. Dlatego zostańmy przy dobrze znanych nam metodach.