innowacje
organizacja sportowa
świat sportu

TotalActive – nowa wizja sportu

Pamela Wrona
https://twitter.com/Pamela_Wrona
2023-11-19
avatar
TotalActive – nowa wizja sportu

W sportach zespołowych gwizdek służy do przekazania informacji o tym, że coś się wydarzyło. W koszykówce będzie to sygnał sygnalizujący popełnienie faulu sportowego, wykonanie błędu niezgodnego z przepisami o koszykówce, np. błędu kroków, błędu linii boiskowej, a także faulu technicznego. Dzięki tym sygnałom, kibice przesiadujący na trybunach, trenerzy i zawodnicy, w tym samym czasie wiedzą, że coś się wydarzyło i przerywają grę. Oczywiście, dokładnie te same mechanizmy mają miejsce w innych sportach zespołowych, np. w piłce nożnej, siatkówce, piłce ręcznej i towarzyszą większości takim dyscyplinom.

Paradoks XXI wieku, czyli czasów związanych z ogromnym skokiem technologicznym, rozwojem cywilizacji, tworzenia coraz doskonalszych rozwiązań, w tym rozwiązań mających za zadanie sprzyjać osobom niepełnosprawnym, tworzy się ogromnym kosztem. Dla osób niepełnosprawnych na wózkach wprowadza się podjazdy i windy w blokach, dzięki czemu osoby z ograniczoną sprawnością mogą bez przeszkód dotrzeć na dowolne piętro. Wprowadza się auta pozwalające prowadzić osobom niewidzącym, natomiast w sportach zespołowych – od początku powstania zmagań sportowych, osoby niesłyszące są skazane na porażkę. 

Dlaczego osoby całkowicie głuche rozgrywają między sobą zawody używając gwizdka, skoro go nie słyszą? Jaki jest sens takich zawodów, gdzie jest tu logika? Dlaczego do dziś, mimo postępu technologicznego nic się pod tym względem nie zmieniło? Czy sportowcy niesłyszący, w zmaganiach ze sportowcami słyszącymi w sportach zespołowych mają jakieś szanse?

Wojciech Inglot, który jest niesłyszącym koszykarzem reprezentującym Polskę w koszykówce niesłyszących oraz koszykówce 3x3 niesłyszących, opierając się na własnych doświadczeniach, razem z bratem Marcinem wymyślili coś innowacyjnego – coś, co miało zmienić wszystko.


Nowa wizja sportu



- Bardzo dziwnie wyglądało przeprowadzenie zawodów wśród osób niesłyszących z udziałem takich samych rozwiązań, jak w sporcie pełnosprawnych. Porównać tę sytuację można tak, jakby niewidomemu machać rękami przed oczami. Wykorzystanie gwizdka werbalnego na wysokim paśmie częstotliwości jest naszym zdaniem rozwiązaniem niezwykle dyskryminującym sport niesłyszących, gdyż utrudnia to przeprowadzenie zawodów, powodując różne nieprzyjemne dla zawodnika niesłyszącego sytuacje – wyjaśnia Wojciech Inglot.

- Nietrudno sobie wyobrazić, że bardzo często po użyciu gwizdka gra jest kontynuowana, czasem zawodnik pełny zaangażowania zabiera piłkę, biegnie do kosza i cieszy się ze zdobytych punktów. Kibice, sędziowie i pozostali zawodnicy albo się śmieją, albo są zażenowani tą sytuacją, wiedząc, że podczas przechwytu zawodnik popełnił błąd kroków, albo inną akcję przerywającą grę, a punkty nie zostały zaliczone – dodaje.

Wojciech Inglot przyznał także, że wspomniane sytuacje powodują obniżenie pewności siebie niesłyszącego zawodnika, który kolejnym razem przechwytując piłkę – najpierw zastanowi się, czy gra nie została przerwana. To zostaje gdzieś z tyłu głowy, powodując obniżenie skuteczności nawet przy najprostszej akcji. To ma również wpływ na pracę sędziów, a także szkoleniowców drużyn.

Pamiętamy, że już na etapie szkolenia, dziecko niesłyszące, podczas każdego treningu nie reaguje na sygnał trenera, a sytuacja powtarza się kilkaset, a nawet kilka tysięcy razy. Na meczach, osoba niesłysząca grając ze słyszącymi, naraża siebie na śmiech ze strony kibiców, grając dalej mimo przerwania akcji przez sędziego. Z kolei trener takiego zawodnika, naraża się na obniżenie wiarygodności i prestiżu jego drużyny – w efekcie czego zawodnik niesłyszący, mimo posiadania takich samych a czasem nawet wyższych umiejętności, kończy mecz nie otrzymując już szansy na pokazanie swoich wypracowanych latami treningu zdolności.

- Narodził się pomysł, który wydawał się bardzo prosty – gwizdek będzie jednocześnie wyzwalał dźwięk oraz uruchamiał światła. W oparciu o koncepcję zostało dokonane zgłoszenie dotyczące uzyskania praw patentowych, które nam udzielono na całym świecie. W trakcie procedury patentowej podejmowane były dalsze działania – stworzony został prototyp gwizdka, który w założeniu miał być taki, jak dotychczas używane sygnalizacje pod względem funkcjonalności, wagi czy wielkości. Wykonaliśmy także prototypy odbiorników, w tym podświetlanych listew boiskowych o grubości jedynie 0,9 cm odpornych na uszkodzenia, prototypy podświetlanych osłon na kosz oraz przekaźników w formie specjalistycznej skrzynki. Wszystkie działania były autorskim pomysłem i marzeń moich i mojego brata Marcina, bez którego pomysł nie przeszedłby fazy prototypowej. Jego determinacja pozwoliła pokonać najtrudniejsze etapy przełożenia koncepcji na rzeczywiście działający i funkcjonalny produkt – tłumaczy dalej Inglot.

Założeniem jest, aby na stałe wprowadzić do zawodów i aren boiskowych SUPERWHISTLE, czyli wspomniane wielofunkcyjne urządzenie elektroniczne, pozwalające na jednoczesne zasygnalizowanie sygnału dźwiękowego i świetlnego (w tym samym czasie), co już od dnia wprowadzenia znacznie zwiększy szanse sportowców niesłyszących i możliwość ich rywalizacji w sporcie, jaki dotąd znamy.

- Dzięki temu, damy tak naprawdę pierwszą od 230 lat szansę osobom głuchym na odnalezienie się w takiej rywalizacji. Skutkować może to rozwojem sportu niepełnosprawnych, zwiększeniem zainteresowania sportem wśród osób niesłyszących, którzy dziś coraz częściej decydują się na dyscypliny pozwalające na nawiązanie rywalizacji z osobami bez upośledzeń, np. pływanie lub lekkoatletyka, gdzie dzięki wprowadzonym już rozwiązaniom, możliwy jest start w jednoczesnym czasie. Niestety, sportowcy trenujący sporty zespołowe, przy każdej sytuacji wymagającej gwizdka są poszkodowane przez to, że go nie słyszą. Również w sportach walki, zawodnicy toczą ze sobą walkę nie słysząc gwizdka i narażają się na dodatkowe kontuzje – wylicza. 

Supergwizdek to rozwiązanie problemów i przyszłości sportowców niesłyszących, stworzone i zaprojektowane od podstaw przez osoby niesłyszące, wraz z patronatem firmy Uchomed, zajmującej się doborem aparatów słuchowych i założonej przez osobę niesłyszącą. Nie jest to przypadek, tylko szansa na lepsze jutro, która już dziś jest na wyciągnięcie ręki.


Możliwości



Wprowadzone rozwiązanie pozwoli na usprawnienie i uatrakcyjnienie rywalizacji w następujących dyscyplinach sportowych:

  • koszykówka
  • piłka siatkowa
  • piłka nożna halowa (futsal)
  • piłka ręczna
  • badminton
  • koszykówka 3×3 (w wersji halowej)
  • sporty walki: zapasy, judo, karate, boks, MMA
  • pływanie

Przykłady zastosowania w poszczególnych dyscyplinach:

Koszykówka: Dzięki położonym na boisku listwom na liniach boiskowych, sędzia, uruchamiając Superwhistle podczas zawodów, uruchamia światła w momencie popełnienia faulu lub przewinienia, np. błędu kroków. Identyczny model wykorzystania tego rozwiązania następuje w pozostałych kontaktowych sportach zespołowych, takich jak piłka nożna, czy piłka ręczna (przewinienie przerywające grę).

Pływanie: Dzięki położonym na dnie basenu listwom, pływak w każdym momencie – od momentu startu (który sygnalizowany jest poprzez Superwhistle), zmieniając kolor z czerwonego na zielony zawsze wie, czy możliwe jest dalsze przepłynięcie. Dodatkowo, podczas nawrotu, pływak będzie wiedzieć, że wykonał go poprawnie i może płynąć dalej. W przypadku dokonania przewinienia, możliwe jest zatrzymanie toru – poprzez zasygnalizowanie pływakowi zmiany koloru z zielonego na czerwony, przy jednoczesnym zezwoleniu pozostałym pływakom na kontynuowanie wyścigu.

Sporty walki: Dzięki uruchomieniu gwizdka i położonym na obrębie maty listwom boiskowym, gwizdek przerywający akcję zapala światła, które są jednoczesnym sygnałem do zaprzestania dalszej walki sportowej.

Rozwiązanie to daje ogromne możliwości rozszerzenia tych podstawowych funkcji i dopasowania ich do różnych dyscyplin sportowych oraz do środowiska osób niepełnosprawnych, np. podczas Paraolimpiady, jak i sportu Niesłyszących: Olimpiady Głuchych.


O firmie



Total Active Sp. z o.o. to firma działająca w branży klubów fitness, która została założona przez Wojciecha Inglota, niesłyszącego i nadal czynnego zawodnika Kadry Narodowej w Koszykówce Głuchych. Od 2008 roku dumnie reprezentuje kraj na arenie międzynarodowej. Wspólnie z bratem – Marcinem Inglotem, przy udziale sponsorskim firmy Uchomed Sp.j. finansującej koszty badań i wdrożenia – rozpoczęła w 2013 roku prace nad stworzeniem nowej i unikalnej na skalę światową koncepcji rozwiązującej problemy niesłyszących zawodników i wyrównującej rywalizację w sporcie, a także nad stworzeniem zupełnie nowych rozwiązań z myślą o zwiększeniu atrakcyjności zawodów sportowych. Efektem tych działań jest stworzenie od podstaw Superwhistle oraz Superlight w modelu 3D.

Firma rozpoczęła swoje działania od rozpoczęcia prac badawczych nad stworzeniem prototypu supergwizdka, który następnie uległ wielu ulepszeniom i modyfikacjom, m.in zwiększając zasięg nadajnika oraz zmieniając możliwości jego uruchomienia z przycisku na wzbudzenie poprzez dmuchnięcie. Dzięki temu, nie różni się on użytkowo od używanych obecnie gwizdków. Długo trwały również prace nad wykonaniem listew, które miały spełniać najwyższe kryteria pod względem grubości (w stosunku do grubości prototypowej została ona zmniejszona o 400 proc. do obecnych –  0,9 cm, a także pod względem mocy światła i zabezpieczenia ich od strony technicznej).

Kolejnym krokiem firmy było zgłoszenie pierwszeństwa patentowego m.in w krajach Unii Europejskiej, Rosji, USA i innych. Zgłoszone zostały również prawa użytkowe do wykonanych rozwiązań technologicznych, zastrzegając prawa do ich wykorzystania. Pierwsze prezentacje produktu firma ma już za sobą, m.in poprzez udział w Moskwie na Pucharze Europy Niesłyszących w koszykówce, gdzie pomysł oraz prototypy zostały zaprezentowane przed zarządem: EDSO, DIBF oraz PZSN. 

Kolejnym krokiem było rozpoczęcie prac nad stworzeniem pierwszego prototypowego boiska w Gliwicach, a następnie dalszy rozwój firmy poprzez ekspansję na rynki krajowe i zagraniczne, a następnie wejście na Giełdę Papierów Wartościowych i pozyskanie funduszy do dalszego rozwoju Spółki.

Źródło: TotalActive


O firmie
Pamela Wrona
2023-11-19
innowacje
organizacja sportowa
świat sportu

Wszelkie materiały (treści, teksty, ilustracje, zdjęcia, itp.) przedstawione w serwisie SLYFE są objęte prawem autorskim i podlegają ochronie na mocy „Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych” z dnia 4 lutego 1994 r. (tekst ujednolicony: Dz.U. 2006 nr 90 poz. 631). Kopiowanie, przetwarzanie, rozpowszechnianie tych materiałów w całości lub w części bez zgody autora i administratora Serwisu SLYFE jest zabronione.